Lotnisko w Modlinie wraca do gry?

Medialnie odtrąbiono, że lotnisko w Modlinie wraca do gry. Po ponad półrocznym remoncie drogi startowej od środy znów na lotnisku mogą lądować duże samoloty. To w sumie dobra wiadomość, ale co oznacza dla lotniska? W sumie nic szczególnego.

Dwaj główni przewoźnicy niskokosztowi po zamknięciu Modlina przenieśli się na lotnisko Chopina i tam z powodzeniem prowadzą operacje. Wizz Air już zapowiedział, że do Modlina nie wróci przynajmniej dopóki lotnisko nie wypłaci przewoźnikowi odszkodowania i nie założy ILSa. Ryanair na razie milczy w tej sprawie, ale wiadomo, że do września przynajmniej będzie latał z Chopina.

Wygląda na to, że jeszcze przez jakiś czas – chyba nawet dłuższy – lotnisko będzie otwarte, ale puste. Powiedziałbym zatem, że lotnisko nie tyle wraca do gry, co znów jest gotowe do gry. Ale to nie będzie łatwy powrót.

Swoją drogą, to ironia losu, że lotnisko „skazane na sukces” nie tylko nie ma tego sukcesu, ale może też obawiać się o swoją przyszłość.
Nie trudno wyobrazić sobie bowiem czarny scenariusz, w którym rozmowy z przewoźnikami przedłużają się, a Modlin w tym czasie chyli się ku upadkowi. Wizzowi i Ryanowi nie będzie się bardzo spieszyło – wiedzą bowiem, że czas gra dla tych przewoźników. Zadomowili się na lotnisku Chopina i choć to trudny partner dla nich, to jak widać się da. Wizz już z Chopina operował, a Ryan dzięki temu prześcignął LOT w liczbie pasażerów.

Może się zatem okazać, że spory z Erbudem to nic przy rozmowach przewoźnikami. Nadzieja w tym, że przynajmniej jeden z udziałowców wyciągnie pomocną dłoń. Mam na myśli PPL, któremu nie w smak obecność na lotnisku Chopina tanich przewoźników w szczycie sezonu i w dodatku w trakcie remontu jednego z terminali.

sebastian-gosciniarek

Jestem jednym z założycieli i Partnerem w BBSG. Od ponad 10 lat zawodowo związany z branżą lotniczą. Pracowałem dla lotnisk, linii lotniczych, firm handlingowych, samorządów i instytucji rządowych, inwestorów prywatnych w Polsce i w regionie CEE. Realizowałem projekty doradcze obejmujące zagadnienia strategiczne, rozwojowe, plany biznesowe, finansowanie i współpracę z inwestorami i podmiotami prywatnymi.

Szczególnie angażuję się w planowanie rozwoju działalności lotnisk, współpracę przewoźników i lotnisk, rozwój połączeń lotniczych, poprawę connectivity, współpracę różnych środków transportu. Pracuję też nad projektami z zakresu rozwoju gospodarczego i wpływu komunikacji lotniczej na atrakcyjność inwestycyjną regionów i miast. Interesują mnie zagadnienia wpływu działalności lotniczej na rozwój gospodarczy i społeczny – powiązanie wyzwań rozwojowych dla kraju i regionów z działaniami biznesowymi na poziomie poszczególnych podmiotów.

Jestem absolwentem Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie i Uniwersytetu Minnesota – Carlson School of Management, gdzie zdobyłem tytuł MBA.

sebastian-gosciniarek